Szydełkowych czapeczek dla dzieci zrobiłam sporo. Część z nich została sprzedana a część rozdana. Na zdjęciach są te, które mi zostały i te, noszone ostatnio przez moje wnuczki. W załączeniu kilka zdjęć.
Lucynko, czapki są czadowe. Zazdroszczę, tak po cichutku, że masz wnuczki. Ponieważ ja mam wnuka i dla chłopca niewiele można wymyślić ;-(( Bo, jak by wyglądał np. w czapce z kwiatuszkiem ;-))) Pozdrawiam cieplutko, bo u mnie zimno brrrry.
Oj, Aniu, to zrób swojemu wnusiowi zimową czapeczkę z choinkami. domkami i śniegiem, a sweterek z jakimś innym "męskim" haftem. Wkrótce, specjalnie dla Twoich wnuków, zamieszczę kilka propozycji ze swoich zbiorów. Pozdrawiam ciepło.
Wspaniałości :-) Cudne czapeczki :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Kasiu za miły komentarz. Pozdrawiam ciepło.
UsuńEfektowne i pięknie wykonane :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSerdeczne dzięki za miły komentarz. Miło mi, że mnie odwiedzasz. Pozdrawiam ciepło.
UsuńLucynko, czapki są czadowe. Zazdroszczę, tak po cichutku, że masz wnuczki. Ponieważ ja mam wnuka i dla chłopca niewiele można wymyślić ;-(( Bo, jak by wyglądał np. w czapce z kwiatuszkiem ;-))) Pozdrawiam cieplutko, bo u mnie zimno brrrry.
OdpowiedzUsuńOj, Aniu, to zrób swojemu wnusiowi zimową czapeczkę z choinkami. domkami i śniegiem, a sweterek z jakimś innym "męskim" haftem. Wkrótce, specjalnie dla Twoich wnuków, zamieszczę kilka propozycji ze swoich zbiorów. Pozdrawiam ciepło.
Usuń