poniedziałek, 1 listopada 2021

Jeszcze kilka...

 

,,Czym skorupka za młodu nasiąknie...., tym na starość trąci...,, Choć już dawno zarzuciłam w kąt plany tworzenia chusteczek z szydełkową koronka, to... wciąż o nich myślę. I tak siedząc sobie wieczorami , w wygodnym fotelu, moje niespokojne ręce, w zmowie z szydełkiem, zaczynają coś kombinować. A, ze  chciałam wypróbować nowy  schemat koronki , to go wypróbowałam  i zupełnie  go ...przystosowałam do swoich potrzeb. Bo tak to u mnie bywa. I chociaż cierpię na niedostatek odpowiednich kordonków, przydatnych do tworzenia chusteczkowych koronek, to wciąż sięgam do swoich zasobów...będących na wyczerpaniu...i cos z tego jeszcze tworzę. Dostępne w pasmanteriach kordonki sa albo zbyt cienkie, albo zbyt grube. Najlepsze do tego celu kordonki produkowała nasza Ariadna. Ale teraz zapewne uznała, ze jest na nie zbyt mały popyt i produkcji kordonków15 tex x 4, MF 439 o gramaturze  100m w 10 g, zaprzestała! A szkoda, bo były do tego celu najlepsze...A to kolejne zdjęcia  chusteczki z szydełkową koronka, po dłuższej przerwie. Kiedy powstaną następne, ich zdjęcia pojawia się w tym poście. A mam do wypróbowania jeszcze  dwa schematy koronek. Jeden z nich  mnie szczególnie intryguje, bo to schemacik z konwaliami...



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twój komentarz. Jest on dla mnie bardzo cenny.