niedziela, 1 stycznia 2017

Wiktoriańskie piękności


































 Podusie te wykonalam jakis czas temu i niekompletne  juz na tym blogu wyswietlałam.  Zastanawiałam się, jakiego koloru tło do nich dopasować, by wyglądały najefektowniej. Stanęło na poszewkach w kolorze ciemnej czekolady. Mam nadzieję, że  to wybór optymalny i pokaże piękno wiktoriańskiego, szydełkowego  wzoru tych jasieczków. Dziś w komplecie z przyszytymi juz poszewkami z żakardowego atłasu, prezentuję je po raz ostatni w tym miejscu. Z każdą niemal robótką,  trudno jest mi się rozstać. Dlatego postnowiłam, że podusie, juz ukonczone, zostaną w rodzinie. Stanowią bowiem prezent pod choinkę, dla bliskiej mi osoby. Poniewaz osoba bliska była w podróży, więc prezent na nią czeka pod moja choinka. Zdjęcia: Lucyna Siring


.









3 komentarze:

  1. Piękne podusie:))miałam kiedyś komplet podobnych,ale dałam córce bo u niej się komponują ładniej:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne podusie. Obdarowana z pewnością się ucieszy. Ja ucieszyłabym się bardzo. Pozdrawiam:):):):)

    OdpowiedzUsuń
  3. Urocze :) pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz. Jest on dla mnie bardzo cenny.