sobota, 25 listopada 2017
Niebieska...
Sama jestem ciekawa ja wypadło moje wczorajsze, nocne fotografowanie tej chusteczki. Chciałam skończyć te robótkę, bo czas najwyższy rzucić szydełka i kordonki do kuferka z robótkami i zamknąć ten rękodzielniczy rok. Swięta za pasem i mam inne zobowiązania z tym związane. Więc zdjęcia wyszły, jak wyszły, ważne, ze coś na nich można ujrzeć. Pozdrawiam cudnie wszystkie zaszydełkowane i zarobótkowane Panie. Wrzucie na luz. Zdjęcia, oczywiście mojego autorstwa.
piątek, 24 listopada 2017
Komplet szydełkowych podkładek na kuchenny stół.
Rozpoczęłam tę robótkę we wrześniu, co zostało utrwalone zdjęciem na moim szydełkowo-dziewiarsko-krawieckim Facebooku, o nazwie Sinceart - Studio. Wczoraj, siedząc w fotelu, zagrypiona i zakatarzona, aby się nie nudzić, musiałam coś trzymać w swoich niespokojnych rękach. I tym właśnie sposobem udało mi się ten całkiem fajny komplet szydełkowych podkładek na kuchenny lub ogrodowy stół, ukończyć. Oglądam często program ogrodniczy pt. " Maja w ogrodzie". Ogrody zazwyczaj są piękne, zadbane, bogate w różnorodną roślinność. Bardzo przyjemnie w takim miejscu spędza się czas. Ale kiedy widzę, ze gospodynie tych ogrodów zapraszając gości na kawę lub herbatę, filiżaneczki z tymi napojami, stawiają bezpośrednio na drewnianych, betonowych lub blaszanych blatach ogrodowych stołów, to czuję się jakoś nieswojo. Srednica dużej serwetki to 30 cm a małej 15 cm. Wykonane szydełkiem nr 1,75 mm z nici bawełnianych w kolorze ecru. Zdjęcia; Lucyna Siring
czwartek, 23 listopada 2017
Znalezione w szafie.
Ten szal, z długowłosego mohera, wykonałam jakiś czas temu. Od tamtej pory zalega w mojej szafie. Postanowiłam go sprzedać. Szal ma wymiary 180 cm x 40 cm i jest wykonany lużnym , ażurowym wzorem szydełkowym. Nadaje się do narzucenia na plecy, w chłodne dni. Kolor szala, mocny żółty. Zdjęcia: Lucyna Siring
niedziela, 19 listopada 2017
Chusteczka na Boże Narodzenie.
Stworzyłam te chusteczkę dla kobiet specjalnie na świąteczną, Bożonarodzeniową okazję. Gdy zasiądziecie Panie już przy świątecznym stole, niechaj wszystko w tych dniach będzie wokół Was wyjątkowe. Oczywiście ten drobiazg, który będzie w Waszej torebce, nie jest przeznaczony do zwyczajnego oczyszczania nosa. Haftowane chusteczki z szydełkową koronką, maja swoje różnorakie przeznaczenie. Pisałam już o tym wcześniej na tym blogu.Taki osobisty drobiazg, jest też pamiątką, która po nas pozostanie następnym pokoleniom. Polecam. Zdjęcia: Lucyna Siring
środa, 1 listopada 2017
Jesień na moim balkonie.
Jesień na dobre zawitała do mojego balkonowego ogródka. Liski clematisa przybierają barwy szarości. Na pewno już niedługo uschną i opadną. Pelargonia zakwita ostatnimi w tym roku, kwiatkami. W tej chwili najokazalej prezentuje się wrzos i kwitnąca chryzantema. Co ciekawe, wciąż jeszcze kwitną poziomki, które w tym roku zadomowiły się na moim balkonie. W przyszłym roku liczę na... zbiory tych pięknie pachnących owoców. Echinopsisy w tym roku odpoczywały od kwitnienia. Storczyk przekwitł i śmiało wypuszcza kolejną parę liści. Podobno za trzy miesiące zakwitnie wypuści nowe pędy kwiatowe. Najpiękniej w tym roku wyrosły aloesy i szlumbergery. Te ostatnie maja nawet już pączki i pewno niebawem zakwitną. W cały ten widok wplatają się znicza, które płoną na parapecie, dla bliskich mi, zmarłych osób, no i ten wazon z gałązkami i szyszkami modrzewia Zdjęcia: Lucyna Siring
Subskrybuj:
Posty (Atom)