wtorek, 25 lipca 2017
Cytrynowa...
Obiecałam na tym blogu, sobie i Wam, ze wykonam jeszcze chusteczki z kolorowych batystów. W planie są jeszcze chusteczki z batystów w kwiatowe wzory. Niedawno zdobyłam właśnie batysty w kilku kolorach. Ze zdobyciem kordonków w odpowiednich kolorach, było już gorzej. Ale do cytrynowego batystu akurat udało mi się kupić kordonek marki ANCHOR o gramaturze 104m/10g w jasnożółtym kolorze. dlatego powstała pierwsza z pięciu chusteczek, w kolorze cytrynowym. Jest delikatna i bardzo miękka. batyst ten, jest bowiem bardzo miły i miękki w dotyku, co sprawi, ze chusteczki będą bardzo przyjazne dla skory twarzy.Jeszcze wciąż mam problemy z wykonaniem ładnych zdjęć. Nie zawsze udaje mi się wyeksponować piękno przedmiotów w kolorach jasnych. Ale ... tylko praktyka czyni mistrza. Zdjęcia są mojego autorstwa.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Witam serdecznie i ze wzruszeniem. Takie śliczne chusteczki, piękne szydełkowe zdobienie. Kolory, wzór- przepiękne. Takiech dziś niewiele. Doceniam i wzrusza mnie to, to wywołuje w mojej pamięci bajeczny świat dawnych lat. Dziękuję, że tu się spotkałyśmy. Serdecznie pozdrawiam. Ola.
OdpowiedzUsuńDziękuję za tak piękny komentarz, sercem pisany. Cieszę się, ze poznałam tak cudowna osobę i mam przyjemność śledzić Jej niepowtarzalne i aryciekawe dzieła. Pozdrawiam serdecznie Lucyna.
Usuń