Pomysłów na szydełkowe obrusy jest wiele. Mnie jednak, z natury przekorną rękodzielniczkę, zawsze zajmują pomysły nietypowe takie, jak ten. Taka plecionka szydełkowych paseczków i przymocowanych do nich innych szydełkowych różności. W efekcie powstał obrus inny niż wszystkie inne i w tym jest jego prowokujący urok. Pewno nigdy nie zdobędę się na wykonanie tego szydełkowego poplątania z pomieszaniem, ale kto to wie, czego ja sama nie wiem. Zdjęcia, żródło "Sabrina Robótki EXTRA" marzec 2014r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twój komentarz. Jest on dla mnie bardzo cenny.