środa, 21 stycznia 2015
Kwiaty mojego dzieciństwa {3)
Na chwilę opuszczam kwiatowy ogródek mojej Mamy, by powspominać sobie ukwiecone łąki moich kochanych Mazur. Przez 15 powojennych lat, moja rodzina mieszkała w jednej z mazurskich wsi. Wioseczka była mała i malowniczo położona. Liczyła zaledwie około 25 zabudowań. Przez sam jej środek przepływa rzeka Nida, rzeka, która niedaleko zbiera wody ze swoich żródeł, tworząc w tej okolicy niewielkie koryto. Dlatego we wiosce, nie była ona ani szeroka, ani głęboka, a w samym środku wsi rozlewała się w małe bajorko. Latem był to raj dla dzieci, które bezpiecznie się w wodzie bawiły a zimą, bezpieczna ślizgawka. Zagrody były położone równomiernie po obu stronach rzeki, na której były trzy mosty. Równolegle do rzeki biegła droga asfaltowa z jednej strony rzeki a z drugiej, rząd wysokich drzew. Były to lipy, klony, kasztany, a pod nimi, w ich cieniu, wiejska spacerowa aleja.. W samym środku stał budynek szkoły z czerwonej cegły, z pięknym, dużym ogrodem. Obok niej wielki plac, w większości porośnięty murawą, będący szkolnym boiskiem. Już dawno wybudowano tam nową, tzw. szkołę tysiąclecia, bo ta miała tylko dwie izby szkolne. W odległości 0,5 km wioskę, szerokim łukiem omija droga szybkiego ruchu , relacji Gdańsk - Warszawa. Wokół są pola, łąki i pobliski niewielki las, pełny jagód, poziomek, czerwonych borówek i grzybów. Było sielsko i anielsko. Tak to pamiętam. Biegałam z dziewczynami po tych łąkach latem, dla zabawy. A łąki były ukwiecone niemal tak, jak na tym zdjęciu. Jasne, że to nie są wszystkie kwiaty, jakie spotykałam na polach, w lesie i na łąkach. Były jeszcze inne. Pamiętam te wszystkie zabawy z dziewczynami, plecione wianki z chabrów i piękne letnie słoneczne dni. W czerwcu pojawiały się czarne jagody i pachnące poziomki, potem grzybki kurki.To było drugie miejsce, gdzie najczęściej bawiłyśmy się. Własnie wtedy nauczyłam się rozpoznawać grzyby jadalne i trujące. Poznałam wartość czarnych jagód i niezwykły aromat poziomek. Wioska zmieniła się bardzo. Jest rozwojowa i obecnie bardzo się rozbudowała. Jest w niej stacja paliw i sporo pięknych, nowych domów.a może i coś więcej, bo dawno tam nie byłam.Zdjęcie, zródło; Internet
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twój komentarz. Jest on dla mnie bardzo cenny.