czwartek, 11 grudnia 2014

Małe arcydzieło. (Szydełkowe skarby)

 Ta poduszeczka jest prawdziwym, kunsztownym arcydziełem sztuki rękodzielniczej. Zaspokoi nawet najbardziej wymagający gust. Wykonana ściegami siateczkowym i pęczkowym, czyli tunezyjskim, tworzy arcyciekawą fakturę. Jest piękna. Umieściłabym ją w alei szydełkowych gwiazd. Naprawdę warto tej propozycji się przyjrzeć i ją  wypróbować, co też uczyniłam.  Trochę to trwało, ale  się... udało. Zresztą... szydełko niewiele ma przede mną tajemnic. A moje wykonanie różni się jedynie kolorem użytych  nici bawełnianych. Tu użyto nici w kolorze sznurkowym..., moje, to kolor ecru. Zdjęcia, zródło Pointerest i mojego autorstwa.

4 komentarze:

  1. Masz rację, poduszka jest cudna :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że podzielasz moje zdanie.Wykonuję od lat chusteczki z szydełkowa koronką i myślałam, że jestem w tym geeenialna! Kiedy zobaczyłam, jakie misterne koronki plotą kobiety arabskie, to zamarłam z zachwytu. Nie ma więc co, zamykać się w kręgu tylko swoich prac. Trzeba, z pokorą, wciąż uczyć się... od innych.Pozdrawiam.

      Usuń
  2. Prześliczna poduszka. Ja też zamarłam z zachwytu po prostu cudo. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudna poduszka, ale bardzo czasochłonna... Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz. Jest on dla mnie bardzo cenny.