Ten kapelusik wykonałam według własnego pomysłu. Nosiłam go wraz z szalem przez kilka sezonów. Dziś dla mnie ma wartość sentymentalną. Gdy pojawiłam się w nim na ulicy, to moje nakrycie głowy wzbudzało powszechne zainteresowanie :) Zrobiłam go z przypadkowo kupionej włóczki i nawet nie pomyślałam, że moja praca będzie tak efektowna.
Piękne rzeczy wytwarzasz. Tym bardziej podziwiam,że robisz to własnoręcznie. Ja też nie odmawiam sobie tej przyjemności jeśli coś mi się podoba i chcę to sobie zrobić. Podziwiam pomysłowość i kunszt Twoich arcydzieł bo tak je nazywam. Ja wolę malowanie na płótnie. Pozdrawiam serdecznie.
Piękne rzeczy wytwarzasz. Tym bardziej podziwiam,że robisz to własnoręcznie. Ja też nie odmawiam sobie tej przyjemności jeśli coś mi się podoba i chcę to sobie zrobić. Podziwiam pomysłowość i kunszt Twoich arcydzieł bo tak je nazywam. Ja wolę malowanie na płótnie. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń