Dzisiejszy post jest naznaczony powrotem do przeszłości. Powspominać bardzo dobra rzecz. Te szydełkowe serwety powstały w latach 70 - tych ubiegłego wieku, a więc w czasie kiedy nie było nie tylko internetu ale i dzisiejszych kolorowych czasopism rękodzielniczych, w tym o szydełkowaniu. Zdobycie jakiegokolwiek schematu graficznego na szydełkową serwetę graniczyło niemal z heroizmem. Dlatego też godziny spędzałam w miejskiej bibliotece, przeglądając dostępne tam książki o szydełkowaniu, by znależć jakąś propozycję szydełkowej serwety. I oto znalazłam schemat graficzny tego motywu. Wykorzystując tę okazję stworzyłam cały komplet serwet od bieżnika na lawę ...poczynając, poprzez serwetę na stół, widoczną na zdjęciu wyżej oraz kilka serwetek mniejszych, na malutkich kończąc. Postanowiłam te swoje dawne dzieła zaprezentować w tym poście, choć może nie wszystkie. .Ale może potem dołączę inne jeszcze zdjęcia znalezionych w szufladach kolejnych serwet. A tymczasem zapraszam do obejrzenia zdjęć.
To jest jeden z najładniejszych modeli serwet na stół. Wykonana ściegiem łańcuszkowych, z pogrubianymi liniami, prezentuje się bardzo atrakcyjnie. serweta ma średnicę 60 cm i jest wykonana z bardzo grubego kordonka pamiętającego czasy PRL-u.
Super serwetki:) u mnie w domu też mam całą masę wykonanych przez moją babcię w latach bodajże 60' i mimo upływu czasu są tak samo piękne:) pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuń