Przez trzy wieczory wyszydełkowałam te trzy melanżowe chusteczkowe koronki.. Mówiąc prawdę, jestem wciąż na etapie poszukiwania odpowiednich kordonków do chusteczkowych koronek, ale jakoś żaden nie wydaje mi się odpowiedni. Te kordonki marki Altin Basak Nr 50, są najcieńsze. Koronki prezentują się ładnie, ale ja wciąż tęsknię za polskimi kordonkami naszej Ariadny, przeznaczonymi do tego celu. Były dla mnie najlepsze i żadne inne się do tego celu tak doskonale nie nadają. Ale eksperymentować zawsze można. Chusteczki prezentują się całkiem dobrze. Najbardziej podoba mi się ta miętowo-cytrynowo-biała. Jest zachwycająca..., może z powodu świetnego połączenia kolorów...?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twój komentarz. Jest on dla mnie bardzo cenny.