Inspirowana śnieżnymi kulami, którymi w zimie obrzucają się dzieci, korzystając z obfitości śniegu, postanowiłam, taka śniegowa kulę stworzyć szydełkiem. Pomysł jest bardzo dobry, bo taka ozdoba świetnie się prezentuje. To pierwsza szydełkowa śniegowa kula. Powstaną następne...
Inspirację stanowiły nie tylko śniegowe kule ale i kwiatostan kaliny koralowej.
Zrobiłam zdjęcie w plenerze, na gałązce sosny.
Faktycznie wyglada jak odnaleziona snieznymi płatkami ☺️
OdpowiedzUsuńPiękna:)))robiłam podobną parę lat temu w prezencie dla mojego dziecka:))))
OdpowiedzUsuńWiedziałam wiele szydełkowych bombek, ale takiej kuli śniegowej jeszcze nie widziałam. Wzbudziła mój zachwyt, naprawdę wygląda jak kula śniegowa. Delikatność, wzór, no matko...dla mnie dzieło sztuki po całości. Przecież taka ozdoba od razu wprowadza w nastrój, już wyobrażam sobie miejsce pełne takich ozdób, a za oknem las pełen śniegu. :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, niech ten weekend przyniesie Ci dużo szczęścia. <3
Dzięki za piękny komentarz. Ta kula, to dopiero eksperyment. Następne będą lepiej skonstruowane. Właśnie wpadłam na taki pomysł zmiany dekoracji swojej choinki. Ale to trochę potrwa. Pozdrawiam cieplutko i życzę miłej niedzieli
Usuń